Nie zastanawiałam się nigdy po co tak właściwie potrzebna mi krew. To tak jakby się
zastanawiać po co mi głowa i dlaczego zamontowana jest właśnie
tu. Krew. Takie oczywiste. Wielka mi rzecz.
A tu proszę –
taka zwykła krew, słodko – nijaki element kaszanki a uratować może
człowieka. Dlatego też dzisiaj namawiam Ciebie, żebyś poszedł do
Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa i oddał krew. I
błagam, nie histeryzuj i nie szukaj wymówek.
Ja wiem:
- igła taka gruba
- twoja krew taka pospolita
- na pewno masz anemię i nie możesz bo kiedyś Ci lekarz mówił, że nie możesz
- na bank zemdlejesz
I wiesz co? Może
masz rację. Może masz pospolitą krew ABRH+, może nie możesz i na
bank zemdlejesz, bo igła taka gruba...
Ale spróbuj!
Na początek
wypełnisz ankietę – mnóstwo intymnych pytań od których zależy
zdrowie biorcy, więc niech presja by wypaść dobrze i dostać
czekoladę nie wygra z prawdomównością. Bądź szczery.
Zbada Cię także
lekarz – to on oceni czy możesz oddać krew. Upewni się, że
ważysz minimum 50 kg i razem z Tobą przeanalizuje kwestionariusz.
Jeśli chcesz wiedzieć co Cię dyskwalifikuje, zajrzyj TU.
Potem pójdziesz
umyć ręce ze szczególnych uwzględnieniem łokci i założysz
foliowe papucie.
Niestety spocą Ci się stopy, nawet jeśli jesteś
dziewczyną.
Gdy panie zaproszą Cię na mega wypaśny fotel klasy S,
rozłożysz się wygodnie i przygotujesz na kwadrans leżakowania.
Panie będą co chwilę pytały jak się czujesz i nie bądź
bohaterem – odpowiadaj szczerze. Na zakończenie odbierzesz łakocie
i szczęśliwy wrócisz do domu.
Jeśli biegasz pamiętaj, że dużo czerwonych krwinek transportuje dużo tlenu. A tlen to szybkie nogi. Oddając krew czeka Cię mały spadek formy. Warto więc wszystko zaplanować:
- Oddawaj krew po ważnych biegach, w okresie kiedy nie trenujesz intensywnie
- Zaplanuj dzień wolny na wizytę w centrum krwiodawstwa – zarówno od pracy jak i biegania
- Przez 4-5 dni po oddaniu krwi będziesz biegać wolniej
- Dużo pij i jedz! Oddawanie krwi wymaga uzupełnienia mnóstwa kalorii. Ale nie ekscytuj się, to mało efektywny sposób na schudnięcie.
DLACZEGO WARTO
ZOSTAC KRWIODAWCĄ?
- W poczekalni jest automat z czekoladą i pijesz ILE CHCESZ
- Prześlą ci mega hipsterską legitymację krwiodawcy!
- Panie pielęgniarki zrobią Ci zdjęcie na fejsbunia
- Odliczysz kilka stówek od podatku
- Dostaniesz zwolnienie z pracy lub szkoły
- Na wyjściu dostaniesz OSIEM CZEKOLAD!
Mam nadzieję, że
przekonałam. Dziękuję. Dobranoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz