Jeżeli nie biegam to
zapewne jestem na treningu bokserskim. Tam też biegam. Ale dzisiaj
nie o bieganiu tylko o boksie. Jeżeli uważasz, że "boks nie
jest dla dziewczyn" mam dla ciebie kolejną, fantastyczną radę cioci Moniki –
zrób kilka kroków w tył, dobrze...teraz się rozpędź...i wyrżnij
głowa barana w ścianę. Bo sport jest dla ludzi i o ile dobrze się
orientuję dziewczyny są ludźmi. Nie ma więc żadnego powodu, by
nie trenowały boksu.
Jak wygląda mój trening?
W zależności od tego czy pracujemy nad wytrzymałością siłową,
technika czy koordynacją trener Heniu katuje nas coraz bardziej
wymyślnymi formami ruchu.
"Stacje"
Po 25 minutowym biegu
robimy rozgrzewkę w truchcie. Każdy serwuje jedno ćwiczenie. Moje
ulubione to 12 "burpees", za co chłopaki serdecznie mnie
nienawidzą. Potem stretching i przechodzimy do treningu właściwego
– 2 minuty pracy, 45 sekund przerwy. Minuty są "Heniowe"
i złapałam go na oszukiwaniu więc podane czasy są bardzo
orientacyjne i mają tendencję do wydłużania się, gdy się Heniu
zamyśli. Skakanka, worek, bieg bokserski z hantlami, przysiady z
obciążeniem, przewroty na materacu, rzut piłką lekarską o
ścianę. I tak 3 - 4 razy, w zależności od liczby stacji.
Efekt? Następnego dnia
miłe mrowienie w mięśniach. Dzień później nie mogę zapiać
rano stanika ani usiąść bez opierania się o cokolwiek. Każdy
trening kończymy ćwiczeniami wzmacniającymi mięśnie brzucha i
rozciąganiem.
Jeśli robisz stacje w
oryginalnych ciuchach Reeboka to znaczy, że trenujesz Crossfit.
Bardzo trendy i w ogóle na topie.
"Technika"
Bieg i rozgrzewka jak
wyżej. Potem zakładamy bandaże, rękawice i dobieramy się w pary.
Jeżeli jesteś świeżakiem
to nic nie zakładasz tylko ćwiczysz chód bokserski. Od tego też
będą bolały cyce, bo nawet trzymanie gardy przez dłuższy czas
sprawia, ze napięte izometrycznie mięśnie intensywnie pracują.
Walka z cieniem, tarcze,
zabawy polegające na przekład na lekkim sparowaniu z użyciem tylko
lewej ręki. Ćwiczymy akcje, zejścia, uniki. Jest super. Na deser
mięśnie brzucha i stretching.
Efekt? Znowuż bolą cyce
i nie można zapiąć stanika.
ZALETY:
- Trening bokserski jest treningiem ogólnorozwojowym
- Wzmacnia wytrzymałość siłę i szybkość
- Poprawia koordynację
- Podnosi samoocenę i pewność siebie
- Uczy pokory, szacunku do siebie i przeciwnika
- Uczy cierpliwości
- Uspokaja
WADY:
Brak. Nie odnotowałam.
Zawsze mnie fascynowala Pani transformacja, szacunek za boks. Sama bym chciala, ale szczerze mowiac, troche sie wstydze sama isc na trening bokserski. Nie bylo jeszcze chyba wpisu, na temat Pani diety (w sensie jadlospisu, nie zagladzania sie ;)). Moglaby Pani w ktoryms wpisie wspomniec jak zmienily sie Pani posilki odkad Pani trenuje?
OdpowiedzUsuńSuper motywacyjny blog, pozdrawiam! :)
Niech się wstydzą ci, co nie przyszli na trening kochana! Od kiedy pamiętam jem WSZYSTKO w ilościach nierozsądnych i chyba tylko dzięki aktywności mieszczę się jeszcze na korytarzu ZSGH ;) Ale specjalnie dla Ciebie będzie o jedzeniu!
UsuńTe wszystkie ramiona na zdjęciach to Twoje własne??
OdpowiedzUsuńWszystkie oba moje ;)
UsuńPiękne!
OdpowiedzUsuń